Świat to nie tylko cudowne miejsca, odkrywanie nowych kultur i miłość. Należy pamiętać, że nawet najbardziej wyidealizowana rzecz, ma tę drugą stronę medalu. Tak samo jest w życiu. Nasze uczucia to ciągły kalejdoskop, raz jest lepiej, a raz gorzej.
Ale co zrobić, kiedy sielanka naprawdę dobiegła końca, a musimy zmierzyć się z przykrymi konsekwencjami rozstania?
Zakończenie związku przeważnie jest bardzo niemiłym doświadczeniem zarówno dla kobiety, jak i mężczyzny. Czasem jest tak, że zakończenie relacji jest sporą ulgą... Większość porzuconych osób odczuwa silne poczucie straty, z którą nie potrafi sobie poradzić samemu.
Rozstanie boli, to fakt. Warto jednak pamiętać, że czas leczy rany, prędzej czy później rany powinny się zagoić. Jednak czasem ból i poczucie straty jest tak silne, że potrzeba specjalisty, który pomoże nam się uporać z tym uczuciem.
Rozstanie można porównać do żałoby. Nie jesteśmy w stanie pozbyć się bólu, który pojawia się i nie przestajemy myśleć o tym, co straciliśmy. Nasze życie zmieniło się w jednej sekundzie. Mamy prawo przeżyć ten smutek. Łzy, smutek i złość.
Nie możemy dusić emocji w sobie. Ważne jest rozmowa z kimś bliskim, może to być ktoś z rodziny lub znajomych. Jeśli jednak chcemy zasięgnąć porady specjalisty warto udać się do pani psycholog z Rybnika.
Jednak rozstanie może stać się dla nas cennym doświadczeniem życiowym. Nauczy nas jakich błędów nie popełniać oraz jakich sytuacji unikać. Te wszystkie przemyślenia przydadzą się w związku z kimś nowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz